Historia: Żył jak wampir i bał się jasności. Nagle pewnej nocy w Zakonie Światła, gdy trwała wojna, uderzył go piorun i zemdlał. Pięć dni od tego wydarzenia ocknął się i pamiętał tylko tamto wydarzenie. Dostał długi dwuręczny miecz i zbroje. Zakon został ponownie zaatakowany i wyruszył na wojnę. Lecz zamiast walczyć, uciekł w las. Podróżował sam. W Zakonie Światła nawet nie zauważyli jego zniknięcia. Po tygodniu wędrówki, zauważył z daleka Zakon Thora. Zastanawiał się czy do niego dołączyć. I podjął decyzję że tak. Od tego czasu jego życie stało się bezpieczniejsze.