Długi korytarz z kamiennymi ścianami i dziesiątkami a może nawet setkami drewnianych drzwi.Za każdymi z nich kryje się komnata w której mieszka,mieszkał lub będzie mieszkał członek zakonu.Każda komnata ma w środku łóżko,szafę,stolik i krzesło.Inne meble można zakupić u zakonnego stolarza.
(Każdy po dodaniu swojej karty postaci ma stworzyć wątek o nazwie Komnata XXX(tam gdzie XXX to imię postaci), gdzie wklei to:
Mała,prostokątna komnata z drewnianą podłogą.W rogu jednoosobowe łóżko z cienką pościelą.Wszędzie czysto, tylko na suficie wisi mała pajęczyna.Stara szafa zdaje się leżeć tu od wieków.O dziwo zamek w ogóle nie zardzewiał.Na stole leży klucz do szafy.Obok stołu niczym wartownicy stoją dwa krzesła.)
Imię:Volkir
Rasa:Mroczny Elf
Klasa:Mag Błyskawic/Wojownik/
Ekwipunek:Lina/2xMiecz jednoręczny/Szata i zbroja Ciemności
Zalety:Dobra kondycja/Szybka regenracja
Wady:Duża blizna na brzuchu po ciosie smoka/Nie pamięta czasów przed walką z smokiem
Historia:Był w elicie magów Błyskawic, pokonywał setki potworów lecz raz natrafił na silniejszego.Został uderzony przednią łapą smoka i stracił przytomność a przy okazji pamięć. Miał przy sobie coś w rodzaju dowodu Tożsamości.Przed śmiercią uratowała go nimfa,która zabrała go z pola walki.Wyleczyła go i dała mu jego dowód tożsamości .Przypomniał sobie chociaż odrobinę swojego fachu.Nimfa nauczyła go także pisać.W końcu skończyła się sielanka.Nie wiedzieć czemu entowie zaatakowali ich.Nimfa poświęciła życie w obronie Volkira i uratowała go. Volkir zrozumiał że entowie byli po stronie chaosu. Chcąc zapomniec o tych wydarzeniach założył Zakon Thora.